Ha!Już wiem co będę robić po liceum!Pójde na norwegistyke(nie jestem pewna czy to się tak pisze-jak się dowiem to poprawie).Można po tym zostać tłumaczem ,nauczycielem,ambasadorem Norwegi :) I wiele innych rzeczy.Najbardziej jednak pociąga mnie myśl o pracy w Norwegiii!!Narazie jednak planuje wybrać się do Norwegii na obóz młodzieżowy.W żadnym biurze podrózy jeszcze nie widziałam takiej oferty ale na szczęscie do wakacji jeszcze troche czasu zostało :)
,,Nie dowierzaj wszystkiemu, co czytasz!
Pozwól jednak swojej wyobrażni w to wierzyć!
Wyobrażnia prowadzi własne życie
równoległe do twejego realnego.
Wyobrażnia może poszerzać
granice twoejgo świata''
Margit Sandemo
Zaczne od soboty.Obudziłam się jak zwykle póżno(lepiej nie mówić o której ^_^ ),pokręciłam się troche po domu i właczyłam internert(uzależniłam się) I co wiedzę?HP!Włączam radio...HP , ide na telewizor ?I co widze?No jasne!HP!~Istny obłęd!Byle by tylko doczekać do ferii.......W niedziele natomiast obijałam się i uczyłam.Tak na zmiane.Dzisij miałam sprawdzian z biologi.Strasznie głupi , strasznie trudny .Czasami myśle że wszytko moje uczycie są uzależnione od szkoły-jak mi żle pójdzie to mam zły humor i odwrotnie.A gdzie reszta życie(no dobra,przesadzam ....W końcu jeszcze jest miłośc i te wszytkie uczucia z nią zwiazane ;) ).Zrobiłam sobie liste rzeczy do zrobienia na ferie.Lista ksiązek do przeczytania , filmów do obejrzenia(jeśli juz o tym mowa .Na polskim mówimy o sredniowieczu.....ponieważ lekcje są nuudnee to od razu odleciałam myślami do obejrzanego przed świetami miniserialu Merlinna Hallmarku-był świetny ;) ) , osób do odwiedzenia miejsc do zobaczenia jest dłuższa niż trwają ferie.!!Troche to wyszło nie spójnie ale coż.... :)
Plany na reszte dnia?eee....Pouczyć się ,znależc karte do biblioteki szkolnej która gdzieś się zapodziała(ciekawe czy prowadzą system kar za trzymanie książek ponad 3 miesiace).....Domyśliłam się że ponieważ serwere z szablonami ma jakieś kłopoty to może dlatego nie widać moejeo szablonu.!Poczekamy ,zobaczymy......Istnieje jeszcze możliwośc że coś z moim kompem jest nie tak lub po prostu za dużo kombinowałam na blogu :].
A wiec.. :) Małe problemy techniczne zwiazane ze stroną usune w najbliższym wolnym czasie(choć jak ja to zrobię nie mam zielonego pojęcia bo jesli chodzi ote sprawy to mi troche brakuje wiedzy i cierpliwości) A narazie świętuje zdanie j.angielskiego ,,prywatnego'' że tak powiem.(czyli po prostu Szkoła Języków Obcych)
Patrze i śmieje się gorzko na to co napisałam w poprzedniej notce.Co za głupoty powypisywałam.Dzisiaj a właściwie od piątku mam doła.Nie warto pytać dlaczego.Sama też nie wiem czy bym potrafiła sprecyzować moje uczucia i stan w jakim się znajduje.Człowiek to tylko człowiek.Każdy miewa gorsze dni prawda?Ech .,....wszystko się wali.
Od gdzieś około tygodnia męczyłam sięz biologią.Nie chce mi się zbytnio o tym mówić.Dzisiaj nareszcie ten rozdział zostaje zamknięty.!Mam dosyć biologii na długi czas!Cieszmy się życiem!Hip hip hurra!Może nie jest dokładnie tak fajne i magiczen jak w fantastycznych ksiązkach ale myśle, że można się przystosować!A i radujmy się chwilą!!Liczy się nie przeszłośc i przyszłośc lecz terażniejszość :)